Ułatwienia dostępu


„Czasopodróżnicy: Fikulek i Koralinka”


Bajka druga: Tajemnica Kodeksu Hammurabiego.

„Czasopodróżnicy: Fikulek i Koralinka”

Bajka druga: Tajemnica Kodeksu Hammurabiego

Rozdział 1: Ten Strych.

Strych babci stał się dla Fikulka i Koralinki miejscem magicznych odkryć i niesamowitych przygód. Po ich pierwszej podróży do roku 1924, dzieci z niecierpliwością czekały na kolejne spotkanie z tajemniczym zegarem. Każda podróż była okazją do nauki, odkrywania i pomocy innym.

Rozdział 2: Późne Popołudnie

Pewnego popołudnia, kiedy słońce powoli zachodziło, dzieci ponownie znalazły się na strychu. Tym razem zegar zajaśniał jeszcze jaśniej niż poprzednio, a wskazówki zaczęły obracać się z niewiarygodną prędkością. Fikulek i Koralinka poczuli znajome wibracje i nagle, bez żadnego ostrzeżenia, przenieśli się w czasie.

Rozdział 3: W starożytnej Mezopotamii

Otworzyli oczy i zobaczyli, że stoją w środku ogromnego miasta, otoczeni majestatycznymi budowlami i tłumem ludzi ubranych w długie, zwiewne szaty. Ciepłe słońce oświetlało wszystko dookoła, a w powietrzu unosił się zapach przypraw i kadzideł.

– Gdzie my jesteśmy tym razem? – zapytał Fikulek, rozglądając się dookoła.

Koralinka spojrzała na niego z zachwytem – Myślę, że jesteśmy w starożytnej Mezopotamii! Popatrz na te budowle, to muszą być zikkuraty.

Nagle podeszła do nich młoda dziewczynka, trzymająca w rękach glinianą tabliczkę. – Jesteście nowymi skrybami Hammurabiego? – zapytała nieśmiało.

– Skrybami? – zdziwił się Fikulek – Nie, ale chętnie pomożemy! Co się dzieje?

Dziewczynka przedstawiła się jako Naram i wyjaśniła, że jej wujek, król Hammurabi, potrzebuje pomocy w zapisaniu Kodeksu, który ma chronić dzieci i zapewnić im prawa. Bez zastanowienia, dzieci zgodziły się pomóc.

Rozdział 4: Spotkanie z Hammurabim

Naram poprowadziła Fikulka i Koralinkę do pałacu, gdzie spotkali się z królem Hammurabim. Król był imponującą postacią o surowym wyrazie twarzy, ale jego oczy wyrażały mądrość i troskę.

– Witajcie, młodzi podróżnicy – powiedział Hammurabi – Słyszałem, że jesteście gotowi mi pomóc. Chcemy spisać prawa, które będą chronić dzieci w naszym królestwie.

Fikulek i Koralinka z zapałem przystąpili do pracy. Hammurabi wyjaśnił, że Kodeks będzie zawierał przepisy dotyczące adopcji, dziedziczenia, odpowiedzialności rodziców oraz sankcji za krzywdzenie dzieci. Dzieci z zapałem zaczęły pomagać mu w tworzeniu tych ważnych zapisów.

Rozdział 5: Pisanie Kodeksu

W pałacowej sali tronowej Fikulek i Koralinka usiedli przy dużym stole, gdzie czekały na nich gliniane tabliczki i rylce. Hammurabi dyktował im kolejne przepisy, a dzieci starannie je zapisywały.

  1. Prawo do adopcji – Każde dziecko może zostać adoptowane, a adopcyjni rodzice muszą traktować je jak własne.
  2. Prawo do dziedziczenia – Dzieci mają prawo dziedziczyć majątek po swoich rodzicach, aby mogły żyć w bezpieczeństwie.
  3. Odpowiedzialność rodziców – Rodzice muszą dbać o zdrowie i dobro swoich dzieci, zapewniając im odpowiednie warunki życia.
  4. Ochrona przed krzywdą – Ktokolwiek skrzywdzi dziecko, będzie surowo ukarany, aby zapewnić dzieciom bezpieczeństwo.

Każdy przepis był starannie zapisywany na glinianych tabliczkach, które miały przetrwać wieki. Praca była trudna, ale Fikulek i Koralinka wiedzieli, że to, co robią, jest niezwykle ważne.

Rozdział 6: Wyzwania i pomoc

Podczas pracy dzieci napotkały wiele wyzwań. Naram wyjaśniła, że niektórzy doradcy króla byli przeciwni wprowadzeniu tych praw, uważając, że są one niepotrzebne. Fikulek i Koralinka postanowili przekonać sceptyków, organizując spotkanie, na którym opowiedzieli historie dzieci, które potrzebowały ochrony i wsparcia.

Ich opowieści wzruszyły doradców, a Hammurabi z dumą ogłosił, że Kodeks zostanie przyjęty w całości. Dzięki determinacji i empatii dzieci, prawo zaczęło chronić najmłodszych mieszkańców Mezopotamii.

Rozdział 7: Zakończenie

Kiedy praca nad Kodeksem była zakończona, Hammurabi podziękował Fikulkowi i Koralince za ich nieocenioną pomoc.

– Dzięki wam, nasze dzieci będą miały lepsze życie – powiedział z wdzięcznością. – Wasza przyjaźń, zaufanie i empatia są wzorem do naśladowania dla nas wszystkich.

Fikulek i Koralinka uśmiechnęli się i chwycili za zegar. Obrócili jedno z jego misternie rzeźbionych kół, a zegar ponownie zajaśniał jasnym światłem. Chwilę później poczuli znajome wibracje i znaleźli się z powrotem na strychu babci.

– To była niesamowita przygoda – powiedziała Koralinka z uśmiechem – Pomogliśmy stworzyć Kodeks Hammurabiego.

Fikulek przytaknął – Ciekawe, dokąd zabierze nas zegar następnym razem.

Oboje spojrzeli na tajemniczy zegar z ekscytacją. Wiedzieli, że przed nimi czeka jeszcze wiele niezwykłych podróży i przygód, a każda z nich będzie okazją do nauki, pomocy innym i pogłębiania ich przyjaźni.