Prolog.
🌸 „Marysia i Kwiat Przyjaźni” 🌸
Prolog:
W małym, malowniczym miasteczku, otoczonym gęstymi lasami i zielonymi polami, żyła dziewczynka o imieniu Marysia. Miała nie więcej niż osiem lat, ale jej serce było tak wielkie, że mogłoby pomieścić całą radość świata. Mieszkała w niewielkim, starym domku, który pamiętał czasy jej prababci. Domek otoczony był ogrodem pełnym kwiatów, drzew owocowych i krzewów, a na samym środku rosła rozłożysta jabłoń, pod którą Marysia lubiła spędzać czas, marząc i rozmyślając.
Dom Marysi był prosty, z bielonymi ścianami i dachem z czerwonej dachówki, który latem lśnił w promieniach słońca, a zimą pokrywał się białym puchem. Wokół domu rosły różnobarwne kwiaty, które Marysia razem z mamą pielęgnowała każdego dnia. Na podwórku często można było spotkać małego pieska, Lulu – przyjazną, białą kulkę, która zawsze była w pobliżu swojej pani. Lulu była najwierniejszym towarzyszem Marysi, nigdy nie odstępowała jej na krok, jakby rozumiała każde jej słowo i myśl.
Marysia była zwykłą dziewczynką, choć może nieco bardziej nieśmiałą niż inne dzieci. Miała długie, kasztanowe włosy, które często zaplatała w dwa warkocze, oraz oczy w kolorze orzechów, które błyszczały ciekawością świata. Chodziła do pobliskiej szkoły, gdzie spotykała swoich kolegów i koleżanki, ale czasami czuła się inna – nie zawsze pewna siebie, czasem wstydliwa, zmagająca się z trudnościami, których inni nie zdawali się zauważać.
Pewnego letniego poranka, kiedy słońce wschodziło nad horyzontem, malując niebo na pomarańczowo, Marysia postanowiła spędzić czas w swoim ogrodzie. Spacerowała między grządkami, dotykając delikatnie płatków kwiatów i uśmiechając się do Lulu, która radośnie podskakiwała wokół. Nagle jej wzrok zatrzymał się na czymś niezwykłym. W samym środku ogrodu, tam, gdzie jeszcze wczoraj była tylko ziemia, wyrósł nowy, nieznany dotąd kwiat.
Był to mały, zielony pączek, ledwie widoczny wśród trawy, ale promieniował delikatnym, złocistym blaskiem. Marysia podeszła bliżej i przykucnęła, przyglądając się uważnie temu zjawisku. Nigdy wcześniej nie widziała czegoś podobnego. Pączek wyglądał jakby czekał na coś, na kogoś. Dziewczynka poczuła, że to nie jest zwykła roślina, a coś wyjątkowego.
W miarę jak mijały godziny, pączek zaczął się rozwijać, odsłaniając przepiękne płatki, które świeciły jasnym światłem. Kwiat otwierał się powoli, jakby tańczył w rytm lekkiego wiatru, który przechodził przez ogród. Marysia czuła, że dzieje się coś magicznego, coś, co może zmienić jej życie. Wtedy też zrozumiała, że ten kwiat nie pojawił się tutaj przypadkiem. To była jej przygoda, jej szansa na odkrycie czegoś nowego, na odnalezienie w sobie siły, której istnienia nawet nie podejrzewała.
Tego dnia, patrząc na magiczny kwiat, Marysia nie wiedziała jeszcze, że zaczyna się dla niej wyjątkowa podróż. Podróż, która nauczy ją, że prawdziwa moc nie pochodzi z magii, ale z serca, z dobroci, którą nosimy w sobie. A to był dopiero początek…
🤯💥Kreatywne Misje, Prolog:
W Prologu historii „Marysia i Kwiat Przyjaźni” poznajemy Marysię oraz niezwykły kwiat, który ma moc spełniania życzeń, ale tylko wtedy, gdy są one związane z pomocą innym. Ta część wprowadza nas w magiczny świat pełen dobroci, empatii i współpracy.
Misja Prologu: Stwórz Własny Magiczny Kwiat 🌸
✨️Cel: Tworząc własny magiczny kwiat, dzieci będą mogły wyrazić swoją kreatywność oraz zastanowić się nad znaczeniem empatii i życzliwości.
✨️Jak to zrobić?
- Materiały: Kolorowy papier, kredki, farby, klej, nożyczki, brokat, bibuła, ozdobne koraliki i inne elementy, które mogą ozdobić kwiat.
- Krok 1: Narysuj lub stwórz kwiat z papieru, wybierając kształt, kolory i ozdoby, które sprawią, że będzie on wyjątkowy.
- Krok 2: Na każdym płatku kwiatka zapisz lub narysuj jedno życzenie, które chciałbyś, aby spełniło się dzięki Twojemu kwiatowi. Pamiętaj, że te życzenia powinny być związane z pomocą innym lub czynieniem dobra.
- Krok 3: Umieść swój kwiat w widocznym miejscu, aby przypominał Ci o znaczeniu dobrych uczynków i o tym, że każdy z nas może być źródłem magii i dobra.
💥Dodatkowe zadanie: Podziel się swoją pracą z rodziną lub przyjaciółmi, opowiadając im, dlaczego wybrałeś takie, a nie inne życzenia. Możesz także zaprosić innych do stworzenia swoich kwiatów, tworząc „Ogród Dobroci” w klasie lub w domu.
